Klips na aparat fotograficzny

Jak nosić aparat fotograficzny aby nie przeszkadzał i był pod ręką? 

Jak przymocować aparat fotograficzny

Klips na aparat fotograficzny z firmy Peak Design 

    Peak Design to amerykańska firma stworzona przez Petera Deringa. Po czteromiesięcznej wyprawie dookoła świata z dużym aparatem fotograficznym stwierdził, że aż tak bardzo utrudniał mu życie, że porzucił prace i po dziecięciu miesiącach prób i błędów stworzył małe urządzenie do przenoszenia aparatów. Jego pomysłowość okazała się być ogromnym sukcesem. 
    Od roku 2010 firma się rozrosła i nie proponuje jedynie zaczepów na aparaty fotograficzne, ale także wszelakie plecaki i torby, akcesoria do nich oraz do noszenia aparatów/dronów, a także różne gadżety do telefonów komórkowych. Opcje które mnie najbardziej zainteresowały (oprócz już kupionego klipsa) to zdecydowanie 6-litrowa torba do przechowywania aparatu fotograficznego tzw. Camera Cube oraz torba na kable, ładowarki i karty tzw. Tech Pouch

Dlaczego klips firmy Peak Design?

    Po długoletnim używaniu jedynie telefonu komórkowego do robienia zdjęć i wideo (Canon PowerShot S5SI to już staruszek) kupiłam nowy aparat. Bardzo szybko przekonałam się w podróży, że nie mam go gdzie trzymać. Gdy był w plecaku to irytowało mnie ciągłe wyciąganie i wkładanie. Gdy był na szyi to po dłuższym czasie bolał mnie kark i bardzo denerwowało mnie jego ciągłe obijanie się o ciało. Włożyłam więc go w bawełnianą torbę dzięki czemu miałam go pod ręką. Plecak + torba = niefajne rozwiązanie; szczególnie, że jestem tak przyzwyczajona do plecaków, że nieświadomie za bardzo napinam mięsień barku nosząc torbę na ramię. Ból gwarantowany. 
    Dowiedziałam się o istnieniu klipsa Peak Design oglądając polską podróżniczkę Evę Zu Beck. Miała zaczepiony swój aparat w sposób w który nie myślałam, że jest możliwy. Znalazłam kadr, zbliżyłam aby zobaczyć logo i szybko znalazłam firmę w internecie. Co zabawne, po tym jak już go kupiłam, druga podróżniczka którą obserwuję: kanadyjka Angela Liguori, wstawiła story na Instagram o tym klipsie twierdząc, że jest to jej najlepiej wydane $100. To mnie tylko utwierdziło w przekonaniu, że to dobry wybór. 
    Ostateczną rzeczą, która mnie przekonała jest autorskie pokazowe wideo Peak Design na YouTube, przedstawiające jak klips działa i skacząc na ekranie z dużym aparatem fotograficznym demonstrują, że cena idzie za jakością. Zaufałam i nie żałuję. 

Co mamy w pakiecie zakupując klips Peak Design?

Peak Design klips na aparat

Peak Design klip na aparat

    Klips przychodzi do nas w małym pudełeczku, w którym wszystko jest bardzo szczegółowo opisane. Instrukcja jest w języku angielskim, ale są również zdjęcia i grafiki więc nie wydaje mi się żeby ktokolwiek miał problem ze zrozumieniem. 
    W pakiecie mamy:
  • klips (2 części)
  • kwadratową nasadkę do aparatu + śrubka
  • cztery śrubki (większe główki, ale krótsze widoczne na zdjęciu pod i mniejsze główki, ale dłuższe widoczne w papierowej torebce na stole)
  • klucz imbusowy do przykręcenia nasadki do aparatu 
  • materiałowa poszewka na przechowywanie. 

Peak Design klip na aparat

Peak Design klip na aparat

Pierwsza próba zamocowania aparatu fotograficznego 

    Strona techniczna jest niesamowicie prosta. Na spód aparatu przykręcamy kwadratową blaszkę za pomocą klucza imbusowego (zdjęcie nr 1). Następnie, za pomocą dwóch śrubek, łączymy dwie części klipsa na ramiączku plecaka (zdjęcie 2). Nie zostaje nam nic innego jak włożyć aparat z blaszką do naszego klipsa tak aby środek ciężkości był na dole (obiektywem w dół). Gotowe! 

Peak Design klip na aparat

Peak Design klip na aparat

Peak Design klip na aparat

Peak Design klips na aparat

Klips Peak Design w praktyce - recenzja

    Wszystko może wyglądać ładnie na papierze i zdjęciach, ale najważniejsza jest praktyka i teren. Po wielu pieszych wędrówkach po lasach, górach, skałach; gdzie teren wymaga podskoków i lekkiej wspinaczki mogę z ręką na sercu potwierdzić, że jest to jedno z najlepszych akcesoriów jakie mogłam zakupić do aparatu fotograficznego. 
    Klips Peak Design nie dość, że wygląda dobrze to działa tak jak opisują go przedstawiciele firmy. Od czasu do czasu oraz w zależności od jakości wędrówek (np. częstości podskakiwań), trzeba będzie klips dokręcić ponieważ zacznie się luzować i zjeżdżać na ramiączku. Poza tym, nie przeszkadza on w ruchach, nie wrzyna się i niesamowicie ułatwia dostęp do aparatu. Wystarczy nacisnąć przycisk i wysunąć sprzęt. Opcja której nie używam, ale jest warta wspomnienia to blokowanie możliwości wysunięcia aparatu. Na pierwszym zdjęciu pod widać dwie, małe, białe kreseczki. Wystarczy lekko obrócić dzyndzelkiem aby zablokować/odblokować możliwość wysunięcia. Gdy linie są na tym samym poziomie, aparat można wyciągać. 
    Dla dodatkowej ochrony, lubię mieć przymocowany pasek do aparatu który zarzucam na szyję, ale który jej nie obciąża. Są różne sytuacje i aparat może mi się wyślizgnąć z ręki. Nie ma to za bardzo związku z samym klipsem tylko z moją niezdarnością. 
    Podsumowując, uważam że mimo swojej ceny, zakup klipsa Peak Design to naprawdę dobra inwestycja, która w dużym stopniu ułatwi pracę z aparatem. Szczególnie podczas podróżowania, gdy wiele rzeczy jest dla nas nowych i ciężko przygotować się na sytuację w której aparat będzie nam (nie)potrzebny. Uwielbiać fotografować zwierzęta, często też jestem w ruchu i losowe, spontaniczne spotkania są na porządku dziennym. Liczy się tutaj każda sekunda. Szczerze go polecam. :) 

Peak Design klips na aparat

Peak Design klips na aparat



INFORMACJA!
TO NIE JEST POST SPONSOROWANY. 
SAMA ZAKUPIŁAM KLIPS I JEST TO MOJA SZCZERA OPINIA FIRMY I PRODUKTU.






Komentarze

Popularne posty